Jeśli ktoś z Was oglądał kiedykolwiek anime Sword Art Online, to zapewne wiecie co to jest NerveGear. Dla tych, którzy nie oglądali tego anime o wirtualnej rzeczywistości i nie wiedzą NerveGear to urządzenie – kask nakładany na głowę. Powoduje on, że wcielając się w postać w grze możemy poczuć otoczenie, w którym się ona znajduje. Urządzenie przekształca odczyt fal mózgowych człowieka na ruchy postaci wirtualnej oraz wysyła do mózgu impulsy, które powodują, że gracz odczuwa stan w jakim znajduje się jego wirtualna postać. Tak ogólnie rzecz biorąc.
Gear is a VR device (or virtual reality device). I have posted pictures as to what it looks like
![]()
. Through the device every sense is being used. When you are in the game you smell the things around you, you can taste everything you eat. You can see and hear everything around you in a photo realalistic enviroment. You can feel everything as if it were in the real world right in front of you.
źródło: Scienceforums.com, online:
https://www.scienceforums.com/topic/27902-how-long-until-we-could-make-a-real-sword-art-online-sao-nerve-gear-type-device/
I dzisiaj właśnie będzie o wirtualności, a dokładnie o wirtualnej rzeczywistości. Ile czasu nam potrzeba aby zmieniło się oblicze gier? Czytelnicy władający językiem angielskim mogą dowiedzieć się z artykułu i dyskusji na forum, które wcześniej przytoczyłam.
Ja jestem pewna, że jesteśmy już co raz bliżej. Choć nie w takiej formie jak w SAO, z zalet wirtualnej rzeczywistości możemy korzystać już dzisiaj. Zacznijmy więc od najdroższej opcji, poprzez średnią, aż do takie na każdą kieszeń.
Znacie Oculus Rift?
Aby poprawnie skonfigurować Oculus Rift i cieszyć się płynnym działaniem potrzebny jest komputer spełniający poniższe wymagania:
Karta graficzna: NVIDIA GTX 970 / AMD R9 290 podobna lub lepsza
CPU: Intel i5-4590 podobny lub lepszy
RAM: 8GB+
Wyjście wideo: HDMI 1.3
Porty USB: 3x USB 3.0 + 1x USB 2.0
System operacyjny Windows 7 SP1 64 bitowy lub nowszy
Cena za Oculus Rift na dziś w oficjalnym sklepie to 599$ + wysyłka, a w komplecie oprócz urządzenia znajduje się również pilot Oculus Remote, pad do Xbox’a One, kamerę do śledzenia ruchów, grę Lucky’s Tale okablowanie.
Dla mnie 2000 zł to sporo jak na gadżet, choć nie powiem, że nie chciałabym nawiązać z nim bliższych kontaktów 😉
Gear VR…
…to opcja nieco uboższa. Dzięki temu urządzeniu możemy zaznać zabawy z wirtualną rzeczywistością na własnym smartfonie. Pod warunkiem, że to któryś z tych: Samsung Galaxy Note7, Samsung Galaxy S7, Samsung Galaxy S7 edge, Samsung Galaxy Note5, Samsung Galaxy S6 edge+, Samsung Galaxy S6, Samsung Galaxy S6 edge.
Wkładamy smartfon w urządzenie, włączamy aplikację i voila!
Tu możecie zobaczyć na czym to polega:
Cena tego urządzenia to około 400 zł.
Aplikacja pobrana z Google Play pozwala m. in. na oglądanie filmów czy granie w gry z pomocą okularów.
Jeśli jednak chcielibyście sprawdzić czy zabawa z wirtualną rzeczywistością będzie Was kręcić na dłuższą metę, a nie chcecie wydawać od razu milionów monet (zarówno na okulary jak i telefon, który spełni wszystkie wymagania, polecam sprawdzenie…
Google Cardboard – wirtualna rzeczywistość na każdą kieszeń
Okulary można kupić na stronie już od 15 dolarów albo… zrobić samemu. Jak? Google wyjaśnia to w instrukcji. Aby to zrobić trzeba mieć tekturę, soczewki, magnesy, rzepy i gumkę recepturkę.
Oprócz tego w Google Play można znaleźć szereg aplikacji współgrających z okularami.
Dzięki nim, można oglądać filmy (nawet w 3D), oglądać zdjęcia a także je robić w wirtualnej rzeczywistości. W aplikacji Cardboard można przeczytać również o szeregu innych możliwości:
•Ziemia wybierz się w dowolne miejsce na świecie z Google Earth.
•Przewodnik odwiedź Wersal z lokalnym przewodnikiem.
•Moje filmy obejrzyj swoje nagrania na wielkim ekranie.
•Eksponaty przyjrzyj się z bliska odkryciom z wykopalisk.
•Zdjęcia sferyczne obejrzyj swoje panoramy sferyczne w nowy sposób.
•Arktyczna podróż wzbij się w niebo z rybitwami popielatymi, stwórz własny ogród kwiatowy lub odpocznij w blasku zorzy polarnej.
Źródło: Cardboard w Google Play, online: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.google.samples.apps.cardboarddemo
Myślę że takie własnoręcznie robione gogle można by wykorzystać jako pomysł na zajęcia dla dzieci i młodzieży. Szczególnie w połączeniu z konkretną aplikacją jaką jest Expeditions, która pozwala na zwiedzanie całego świata bez wstawania od stołu.
Szczególnie, że koszty są dużo mniejsze, a wymagania w stosunku do aplikacji Cardboard są mniejsze – wystarczy telefon z Androidem 4.1 lub nowszym. Do Expeditions potrzeba Androida 4.4 lub nowszego.
Korzystaliście kiedyś z któregokolwiek z powyższych rozwiązań?